Wstęp
System strzeżenia i izolacji więźniów
Ucieczki
14/15.07.1942 r. - Brawurowa ucieczka jeńców radzieckich
16/17.03.1944 - Ucieczka kierownictwa Związku "Orzeł"
28.03.1944 - Ucieczka kanałami

















imo usilnych starań władz KL Lublin, tak samo jak w innych obozach tak i tu zdarzały się ucieczki. Więźniowie doprowadzeni do granic wytrzymałości warunkami życia, pracą ponad siły i terrorem, jedyną szansę ocalenia widzieli w ucieczce. Zdarzali się i tacy, którzy jedyny ratunek, wybawienie widzieli w popełnieniu samobójstwa przez "pójście na druty". Odnosi się to głównie do więźniów wycieńczonych fizycznie i psychicznie, tzw. muzułmanów.
Ucieczki można podzielić na:
- indywidualne i zbiorowe,
- zorganizowane i spontaniczne,
- z pól więźniarskich jak i miejsca pracy.
Niewątpliwie najtrudniejsze do przeprowadzenia były te z pól więźniarskich. Do sforsowania był tu zarówno płot z drutu kolczastego jak i załoga wartownicza w postaci straży wzdłuż ogrodzenia jak i tej na wieżyczkach strażniczych. W wypadku ucieczek spontanicznych więźniowie korzystali z nadarzającej się okazji - nie obecności SS-manów, lub ich nieuwagi.
Jeśli więźniowi udało się już wydostać z obozu, mógł liczyć na przychylność i pomoc w pierwszej kolejności mieszkańców wsi Dziesiąta, a następnie miasta Lublina i okolicy. Na podobną pomoc nie mogli liczyć np. więźniowie obozu Stutthof. Był on usytuowany na terenie bagnistym i porośniętym gęstym lasem sosnowym, zamieszkałym przez ludność pochodzenia niemieckiego, która wydawała uciekinierów władzom.
W momencie gdy w obozie stwierdzono zniknięcie więźnia, a miało to miejsce najczęściej podczas wieczornego apelu, wszczynano alarm. Więźniów trzymano na apelu do momentu znalezienia zbiega, lub kategorycznego stwierdzenia ucieczki. Udana ucieczka groziła represjami w stosunku do więźniów z komanda, z którego pochodził uciekinier, albo z bloku w którym mieszkał. Za ucieczkę była jedna kara - śmierć. Pośrodku każdego pola znajdowała się szubienica, na której w obecności więźniów z całego pola wieszano niedoszłych uciekinierów. Zdarzały się przypadki, że więzień ani myślał o ucieczce, tylko zmęczony pracą, korzystając z nieuwagi funkcyjnych, czy SS-manów, zaszył się gdzieś aby odpocząć. Gdy na apelu stwierdzono jego brak, bito go, a następnie prowadzono pod szubienicę jako rzekomego zbiega.
Wyrazem wzrastającego terroru w odwet za udane ucieczki stały się rozstrzeliwania i wieszania za ich rzekome czy rzeczywiste próby. Tylko w dniach 2-30.11.1942 r. naliczono 21 nazwisk więźniów, przy których widniał dopisek w karcie: "zastrzelony w czasie ucieczki" (auf der Flucht erschossen). Z zeznań wynika, że w większości przypadków były to jedynie formy zastosowanego terroru w celu zastraszenia więźniów.
Odrębnym zagadnieniem są ucieczki w czasie deportacji więźniów do innych obozów koncentracyjnych. Dotyczy to w przypadku Majdanka transportów kolejowych do obozu w Oświęcimiu, Pustkowie, Buchenwaldzie, Natzweiler, Flossenbürgu oraz jednego transportu pieszego na trasie Lublin-Ćmielów. Znane są szczególne środki zabezpieczenia pociągów transportowych. Jednak ani rygle i zamki w drzwiach, kraty i druty kolczaste w okienkach wagonów towarowych, ani uzbrojone posterunki na platformach nie stanowiły przeszkody w podejmowaniu decyzji o ucieczce. Każda najmniejsza szansa stawała się jedyną, bowiem więźniowie zdawali sobie sprawę, że ucieczka z obozu na terenie Rzeszy jest bardzo trudna lub prawie nie możliwa. I trzeba dodać, iż byli to ludzie, którzy już wiedzieli, czym jest obóz koncentracyjny. Stąd niektórzy więźniowie, nie znajdujący dotąd żadnej okazji ucieczki z Majdanka, podejmowali jej próby w czasie transportu. Uciekający więzień mógł liczyć także na to, że znajdzie oparcie wśród ludności polskiej. Niejednokrotnie też z pomocą przychodzili mu polscy kolejarze.
W latach 1942-1944 z transportów wywożonych z Majdanka można naliczyć 233 uciekinierów, głównie Polaków - w tym 5 kobiet. W tej liczbie znajduję się 28 uciekinierów z transportu ewakuacyjnego, który opuścił Majdanek w dniu 22.07.1944 r. Były to ucieczki udane.
Ogółem z obozu, komand zewnętrznych i transportów uciekło 512 więźniów.
Ucieczki 1942-1944
|
1942 |
1943 |
1944 |
Ogółem |
Z obozu |
139 |
27 |
45 |
211 |
Z komand zewnętrznych |
38 |
14 |
16 |
68 |
Z transportów |
30 |
147 |
56 |
233 |
Ogółem |
207 |
188 |
117 |
512 |
- - - - - - - - - - - -
<-powrót | w górę